Keukenhof (The Netherlands) + HEMA no 19

Od wielu lat mieszkam w Holandii. Jednym ze znaków rozpoznawczych tego kraju są tulipany. Wiosna to czas ukwieconych pól. Największą atrakcją jest ogród Keukenhof, otwarty mniej-więcej od połowy marca do połowy maja.

I live in The Netherlands for many years now. One of the hallmarks of this coutry are tulips. Spring is the time of blooming fields. The most important attraction is garden Keukenhof, usually open from mid-March till mid-May.

W tym roku dosyć długo było zimno, więc nawet w chwili obecnej ogród nie pokazuje całego swojego piękna, kwiatów jest mniej niż zazwyczaj o tej porze. Mimo to różnorodność tulipanów robi wrażenie.

This year it was cold for a long time, so even now the garden doesn`t show its full beauty and there are less flowers than usually at this time. Even though the variety of tulips is impressive.

 

Jeżeli chodzi o Holandię, to jest tu niewiele lokalnych kosmetyków. Możemy tu znaleźć marki własne sklepów, np. Hema, czy Etos. W mojej kolekcji znajduje się obecnie tylko jeden lakier Hemy - fajny błękit o numerze 19. Emalia nakłada się bez większych problemów, schnie szybko i wytrzymuje kilka dni. Kosztuje niewiele - ok. 2,50 euro.

In Netherlands there are not many local cosmetics. We can find own brand of stores like Hema or Etos. In my collection there is only one nail polish from Hema - beautiful blue, it has number 19. Application is good, it dries fast and last several days. It is also not very expensive - around 2,50 euro.