Arizona - Desert View Drive, Horseshoe bend and Navajo Bridge

Z Wielkiego Kanionu ruszamy na północ w stronę Utah, ale zanim tam dotrzemy, odwiedzamy jeszcze Horseshoe bend, czyli odcinek rzeki Kolorado w kształcie podkowy, most Navajo oraz Lower Antelope Canyon.

Już sama trasa między punktem A i B jest przepiękna - to droga nr 64 - Desert View Drive, a następnie autostrada 89. Najpierw mijamy imponujące rozpadliny skalne w okolicach rzeki Małe Kolorado. Przez wiele kilometrów jest pusta droga, z kilkoma opuszczonymi budynkami.







Po drodze skały z szarawych przechodzą w pomarańczowo-brązowe, pięknie kontrastując z intensywnie błękitnym niebem.




To pora monsunów, więc ponownie dopada nas burza.




Po dosłownie kilku minutach po ulewie nie ma śladu, znów pojawia się słońce i udaje mi się zrobić jedno z moich ulubionych zdjęć:


Po ok. 2,5 godzinnej jeździe docieramy do Marble Canyon Lodge - podrzędnego hoteliku (niestety, w okolicy to jeden z dwóch do wyboru), średnio czystego, bez wifi (mogę żyć bez odwiedzania mediów społecznościowych, ale jednak internet przydaje się, kiedy trzeba sprawdzić coś związanego z naszą podróżą), ale za to położonego malowniczo w Marble Canyon, tuż obok mostu Navajo.



Na zachód słońca udaliśmy się do Horseshoe Bend. To miejsce, gdzie rzeka Kolorado płynie w ponad 300-metrowym kanionie tworząc łuk.




Całość wygląda niesamowicie, ale warto też przyjrzeć się szczegółom - skały mają interesujące wzory, a co chwilę ze szczelin pojawiają się jaszczurki. 



Następnego dnia wybieramy się na rejs statkiem po jeziorze Powell (95% jego powierzchni znajduje się w stanie Utah), a wieczorem wybieramy się na pobliski most Navajo.



Widok jest ciekawy, ale widziałam już lepsze punkty podczas naszej wycieczki.

Komentarze

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Popularne posty