New Jersey (USA) & Ella+Milla So in love
Moje amerykańskie wakacje rozpoczęłam w Nowym Jorku, chociaż nocleg miałam w Hoboken, New Jersey. Okazuje się, że to bardzo ładne miasto, kolebka bejsbolu. Poświęciłam kilka godzin na zwiedzanie okolicy. Odwiedzilam m. in. cukiernie Carlo's Bakery znaną z telewizji.
Miejsce fajne, różnorodność smakołyków robi wrażenie. Kupiłam czekoladowa babeczke i niestety, ledwie ją skończyłam, była zdecydowanie za słodka (w ogóle amerykańskie jedzenie jest dla mnie za słone i za słodkie).
Poza tym z "moich" okolic miałam piękny widok na Manhattan.
Oczywiście jako lakieromaniaczka musiałam kupić jakąś emalie. Wybrałam słodką różową Ella+Milla So in love (niestety, większość kolorów była wykupiona, nie miałam w czym wybierać). Nakłada się przyjemnie, wystarczą 2-3 warstwy, schnie szybko. Po kilku godzinach pojawiły się bąbelki, ale podejrzewam, że to wina upałów (przez ostatnie 2 tygodnie w Arizonie i Utah doświadczam upałów po min. 35 stopni).
Wycieczki zazdroszczę :) Kolor bardzo ładny i dziewczęcy! A bąbelki? To faktycznie może być wina upałów, lakiery nie lubią wysokiej temperatury!
OdpowiedzUsuńBeautiful trip, beautiful photos! That nail polish is very "girly" and delicate! :-)
OdpowiedzUsuńEnjoy your trip. Yes Carlos is very famous, I have never been to the NY one but I went to the one is Vegas.
OdpowiedzUsuń